Strajk kobiet a odmowa przyjęcia mandatu za brak maseczki

Z informacji medialnych które do nas docierają wynika, iż mandaty za brak maseczek podczas protestów sypią się w zatrważającym tempie. Zatem co w przypadku gdy jesteś uczestnikiem strajku kobiet, a policja chce wręczyć Ci mandat za brak maseczki? Adwokat Opole odpowie na to pytanie.

Na wstępie wyraźnie zaznaczyć należy, iż można odmówić przyjęcia mandatu za brak maseczki, a o  takiej możliwości funkcjonariusz Policji powinien nas pouczyć. Pamiętać przy tym należy, iż odmowa przyjęcia mandatu skutkuje niezwłocznym skierowaniem sprawy do sądu. Są może zarówno odstąpić od ukarania, jak i orzec surowszą karę, zatem może dojść do pogorszenia się sytuacji obwinionego w sądzie, co skutkować będzie zwiększeniem kwoty grzywny, która pierwotnie została nałożona na sprawcę. Istotne jest również czy z treści mandatu wynika, za co na ukaranego nałożono grzywnę.

Zatem jaka kara grozi osobie która  nie przestrzega przepisów?

Odpowiedź znajdziemy w art. 54 Kodeksu wykroczeń: „Kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.” Zatem mandat w wysokości 500 zł jest maksymalną sankcją za naruszenie tego przepisu.

W przypadku kiedy przyjmiemy już mandat, zostaje nam procedura “uchylenia wyroku za czyn, który nie był zabroniony” (art. 101 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia). Oznacza to, że dana sytuacja w ogóle nie podlega karze albo że podstawa prawna jest niezgodna z ustawą lub konstytucją. Termin na złożenie wniosku do sądu rejonowego to siedem dni od wystawienia mandatu.

Dotychczasowe orzecznictwo w sprawach dotyczących nieprzyjmowania mandatów wydaje się korzystne dla obwinionego. Najlepiej obrazuje to wyrok Sądu Rejonowego w Kościanie z dnia 3 czerwca 2020 roku wobec mężczyzny, który odmówił przyjęcia mandatu za naruszenie zakazu przemieszczania i obowiązku zakrywania nosa i ust (sygn. II W 71/20).  Sąd w swoim orzeczeniu stwierdził, iż Rada Ministrów powołała się na niewłaściwą podstawę prawną nakazu zakrywania ust i nosa, bo ustawa pozwala jedynie na wprowadzenie “obowiązku stosowania środków profilaktycznych” dla osób chorych i podejrzanych o zachorowanie.

Zatem zgodnie z myślą lepiej zapobiegać niż leczyć, nośmy maseczki!

A w razie problemów zachęcamy do kontaktu z zespołem naszych wyspecjalizowanych adwokatów w Opolu.

Related Posts